odchodzimy

Każdy ma czasami takie myśli co nas czeka po drugiej stronie lustra . Czy będzie nam tam lepiej ? Czy poczujemy ostateczne szczęście ? Tego nie wie nikt . Chcemy nie raz popełnić samobójstwo lecz nie mamy w sobie tyle odwagi . Przybliżamy się do tego przez zadawanie sobie bólu jak cięciu się . Ale po jakimś czasie nie sprawian nam już satysfakcji ani nie czujemy uligi , wtedy chcemy przekroczyć tą linie życia.Ranimy się nawzajem nie potrafimy docenić tego co mamy i tego co dostajemy od innych , czemu ? Bo sami do końca nie wiemy czego chcemy .  Mówimy , że jedynie chcemy być ' szczęśliwi ' a czym jest szczęście ? Każdy to precyzuje inaczej. Dla jednych jest to bliska osoba u  naszego boku  która daży nas miłością dla niektórych liczą się pieniądze czy tam sława . Nie potrafimy zrozumieć dlaczego Bóg pozwala nam tak cierpieć , ale czym zawiniły małe dzieci które codziennie muszą patrzeć na kłótnie , alkoholizm nigdy tego nie zrozumię. Wtedy próbujemy uciec od tego świata i postanawiamy popełnić samobójstwo . Zostawić tu wszystko i wszystkich . Myślimy jaki rodzaj śmierci wybrać bolesną do końca czy po porstu wziąć tabletki i popić piwem . Powieki zamkną na wieki i co dalej ?